Tak naprawdę mamy tylko ten wieczór, tę minutę. Nie ma wczoraj, bo już minęło, ani jutra, bo nie wiadomo czy nadejdzie. Jest tylko dziś. Cała reszta to wspomnienie albo marzenie.
Niektóre rzeczy stają się lepsze gdy pada. Na przykład czytanie albo spanie.
Wystarczająco dobrze oznacza, że robisz coś najlepiej, jak umiesz, ale nie cierpisz, że nie umiesz lepiej.
Większość z nas tak strasznie się na to życie wymyśla, szukając dla niego usprawiedliwienia, a na końcu, na łożu śmierci myśli - dlaczego tak po prostu nie żyłem. Dlaczego tak po prostu nie mogłem się tym życiem ucieszyć.