Zdaje się, że tej dziewczynie potrzeba tysiąca przytuleń, by wymazać cały smutek, który niesie na swoich ramionach.
- Mam depresję. Depresja to gniew. To co się zrobiło, kto przy tym był i kogo za to winisz. - Kogo ty winisz? - Siebie.
W każdym z nas jest dość istotny obszar tajemnicy i odrębności. Nawet jakby się bardzo chciało, to się nie wpuści tam drugiej osoby. W hiszpańskim jest na to słowo „incommunicado” – obszar nieprzekazywalny.
Niedoskonałości nadają charakter.
Przyszedł taki czas, kiedy tylko przykrywając głowę kołdrą i wyobrażając sobie, że nie żyję, czułem się bezpiecznie, uspokajając się myślą, że jestem martwy, zapadałem w sen.
Taka jesteś dzielna, mi mówią. A ja kośćmi wyję, smarki mi lecą i beczę na całego. Na zewnątrz twarz grzeczna, włosy uczesane. I flaki się przewracają, bulgoczą jak we wrzącym garnku. Litości.